więcej zdjęć: www.facebook.com/media/set/
Środek lasu we wsi Adolfów, a w nim psie cierpienie, które cichutko realizowało się w małym,
ciemnym kojcu bez furtki, małej budce ustawionej pionowo, braku wody, a w dodatku na łańcuchu.
To wszystko historia prawdziwa, która dotknęła młodego owczarka niemieckiego.
Gdyby nie fakt, że właściciel postanowił dokooptować do niego suczkę i odbyła się wizyta przed adopcyjna
nikt by go tam nie znalazł. Na uwagę o braku wody właściciel odpowiadał, że woda to jest w studni,
na zarzut o braku furtki, że przecież jest taka szczelina, na stwierdzenie, że po co psu w kojcu łańcuch,
że przecież zniszczyłby kojec. Interweniujące Prezes ŁTOnZ Amanda Chudek i V-ce Prezes Walentyna Beta
nie mogły podjąć innej decyzji jak odbiór w związku z przestępstwem znęcania się nad zwierzęciem.
Interwencja odbyła się w asyście Policji.
Owczarek potrzebuje teraz dobrej opieki i do czasu adopcji zamieszka wraz z innymi naszymi
podopiecznymi w hotelu dla zwierząt w Łowiczu. Wobec właściciela toczyć się będzie postępowanie karne
w związku ze złożonym doniesieniem o przestępstwie z art. 35 Ustawy o Ochronie Zwierząt.
Dziękujemy Policji w Zgierzu za pomoc i asystę.
|