Dzeki zabrany z niewłaściwych rąk!
Na jednej z interwencji postanowiliśmy zabrać chudego, młodziutkiego szczeniaczka Dzekiego.
Piesek nie był odpowiednio żywiony, nie był leczony, choć wymaga operacji przepukliny.
Szokującym było jak ,,właścicielka" chciała puścić psa przy bardzo ruchliwej drodze, żeby
sobie pobiegał. Nie muszę dodawać, że warunki w jakich mieszkał ten młody, przemiły psi
dżentelmen były mówiąc delikatnie patoligiczne. Dzeki jest kochany, sympatyczny, wymaga
dużo opieki i troski, gdyż jest trochęwystraszony z uwagi na złe traktowanie.
|